Wyszła z łazienki i przytuliła Dawida. Normalnie Kwiatopato.
-A tu co się działo? Nessa, przecież ty go nie lubisz.- powiedziała Rose. Bylo widać w jej oczach zazdrość. A Dawid ma minę, jakby nie wiedział o co chodzi.
-To, ze nie znam to nie znaczy, ze nie lubię. Oj daj spokój Rose, to tylko zdjęcia- powiedziałam jej przewracając oczami.
-To może ostatnie zdjęcie Ness?- Wyciągnęłam telefon i ustawiłam go do selfie. Dawid mnie złapał w talii i zrobiłam zdjęcie.
-Dobra, dobra dosyć tych czułości - powiedziala Rose. Chciałam jej już dogryźć ale Dawid mi przerwał.
- To może teraz piosenki?- usiadł na moim łóżku- co chcecie, żebym wam zaśpiewał?- zapytał się
-Story of my life.- powiedziała Rose. Dobrze wiedziała, ze to jest moja ulubiona piosenka i żebym zaśpiewała ja z Kwiatem
-Dobra. Kto chce ze mną zaśpiewać?- obydwoje się na mnie popatrzyli.
-Nie, ja nie.- powiedziałam cicho
-No Ness, proszę zrób to dla mnie i Dawida- powiedziała Rose. Siedzieliśmy tak chwile w ciszy. Dawid zaczął grac, a ja kiwnęłam głową, ze dobrze żebym z nim zaśpiewała.
Dawid zaczal śpiewać:
Written in these walls are the stories, that I can’t explain
I leave my heart open, but it stays right here empty for days
She told me in the morning, she don't feel the same about us in her bones
It seems to me that when I die, these words will be written on my stone
Pozniej pokazal mi, ze mam dalej spiewac
And I’ll be gone, gone to night
The ground beneath my feet is open wide
The way that I've been holdin’ on too tight
With nothing in between
Dawid:
The story of my life, I take her home
I drive all night to keep her warm and time
Is frozen (the story of, the story of)
Ja i Dawid:
The story of my life I give her hope
I spend her love until she’s broke inside
The story of my life (the story of, the story of)
Ja:
Written on these walls are the colours, that I can’t change
Leave my heart open, but it stays right here in its cage
Dawid:
I know that in the morning now, see us in the light upon your hear
Although I am broken my heart is untamed still
Ja:
And I'll be gone, gone tonight
The fire beneath my feet is burning bright
The way that I've been holdin' on so tight
With nothing in between
Ja, Rose i Dawid:
The story of my life, I take her home
I drive all night to keep her warm and time…
Is frozen (the story of, the story of)
The story of my life, I give her hope
I spend her love until she’s broke inside
The story of my life (the story of, the story of)
-To było piękne. Pieknie spiewasz Ness.- powiedzial Dawid. Skad w ogole zna moje imie?
-Skąd znasz moje imię - Zapytałam się go ignorując to co powiedzial. To byl komplement, a ja sie troche zawstydzilam.
-Tajemnica- powiedział i wystawił mi jezyk, a ja sie zaczelam smiac. Zaspiewalsmy jeszcze kilka piosenek w tym ,,Na Zawsze'', ,,Dla Ciebie'', jak Dawid spiewal te wszystkie piosenki o milosci, to patrzyl sie caly czas albo na gitare, albo na mnie.
Polubiłam go, jest zabawnym chlopakiem, a w srodku taki wrazliwy. Jak spiewal piosenke ,,Ostatni'' to az mial lzy w oczach i jak go zobaczylam ze lzami w oczach to ja altomatycznie zaczelam lekko plakac. Piekne. Kiedy wychodzil to szepnal mi na ucho, zebym nikomu nie dawala tego numeru, a ja tylko pokiwalam glowa na znak, ze dobrze. I wyszedl. Rose biegala po pokoju i piszczala, ze ma zdjecie Kwiata i go przytulila. Przebralam sie, umylam zeby, wzielam telefon i poszlam sie polozyc. Weszlam na facebooka i wstawilam zdjecie jak Dawid mnie caluje w policzek. Chwile pozniej, zasnelam.
*Oczami Dawida*
Najlepszy dzien w moim zyciu. Poznalem dziewczyne, ktora chcialem poznac. Jest taka slodka. Ma wspanialy glos. Czyzbym sie zakochal? Nie. Nie chce- powiedzialem sobie w myslach. W sumie to jest takie nieznane mi uczucie. Wszedlem do pokoju, wzialem poduszke od dziewczyn i sie polozylem. Czulem zapach Nessy. Caly czas o niej myslalem. Zakochalem sie. To wiem. Musze o nia walczyc. Nie myle sie w ludziach. Ciagnie mnie do niej. Jest taka niewinna, chudziutka. Z moich rozmyslen wyrwal mnie glos Pilewicza.
-O czym ty tak myslisz?! Gadam juz do Ciebie z 2 minuty, a ty nadal nic- powiedzial do mnie Igor.
-O wszystkim i o niczym- odpowiedzialem mu i spojrzalem na moj telefon. Kurcze, godzina 22. Siedzialem u nich dobre 2 godziny, ale sie oplacalo. Wzialem laptopa i wszedlem na facebooka. Wpisalem na facebooku Nessa, wyskoczyl mi tylko jeden profil. Nessa Williams. To ona? Tak, to ona. Kliknalem ,,dodaj do znajomych''. Zamknalem laptopa i odlozylem go na biurko. Sciagnalem ciuchy i poszedlem spac.
Świetny, ale mogłas zrobić że najpierw sa przyjaciółmi i wgl ! Ale to twoj wybor :*
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego bloga <3 http://niezmieniszmnie9893.blogspot.com/